Osuszacz jest jednym z elementów układu klimatyzacji. W dzisiejszym artykule skoncentrujemy się głównie na roli i znaczeniu osuszacza klimatyzacji.
Wiele osób nie wie, jakim sposobem do układu klimatyzacji dostaje się wilgoć. Jej słabym punktem są niestety przewody klimatyzacji które przepuszczające parę wodną. Dodatkowo, w większości starszych samochodów, oleje mineralne które służą do smarowania kompresorów, to substancje higroskopijne, czyli takie które wzmacniają efekt wchłaniania wody poprzez niejednorodne struktury materiału przewodów elastycznych.
By pozbyć się tego negatywnego zjawiska w klimatyzacji montuje się właśnie osuszacze, które zatrzymują wilgoć przed dostaniem się do innych części układu klimatyzacji. Z czasem osuszacz jak każdy element samochodowy, należy wymieniać. Zużyty osuszacz może doprowadzić do wzrostu zawartość wody w układzie i jego skorodowania.
Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że wskutek zawilgocenia układu dojdzie do jeog przyspieszonego zużycia oraz jego podstawowych elementów, co wiąże się z bardzo dużymi kosztami. Może się również zdarzyć że zawór rozprężny zostanie „zalodzony”, czego konsekwencją jest permanentne popsucie skraplacza i sprężarki.
Jeśli już poruszyliśmy temat jego wymiany, to zastanowić się co tak dokładnie znaczy słowo „regularnie”? Generalnie sprawność osuszacza mierzy się na okres ok. dwóch lat, jednak nie należy tego stosować jako instrukcję, gdyż każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie. Trzeba mieć na uwadze to, że osuszacz wymieniamy przy każdym rozszczelnieniu układu, nawet niezwiązanym z naprawą czy obsługą klimatyzacji. Jednym z wymogów gwarancyjnych przy wymianie sprężarki jest wymiana osuszacza. Jest to taka sama sytuacja jaka występuje w przypadku skraplacza.